Egzamin ósmoklasisty w czasie epidemii
To był pierwszy taki egzamin. Dla wszystkich zdających, nauczycieli i pracowników szkoły te dni są zawsze bardzo ważne, ale tym razem było inaczej. Nie było wspólnego spotkania na korytarzu, ostatnich wskazówek i rozmów, a wspólną modlitwę zastąpiła modlitwa płynąca z głośników do wszystkich sal, gdzie bezpośrednio po dezynfekcji rąk i oddaniu urządzeń telekomunikacyjnych i rzeczy zbędnych udali się zdający i zespoły nadzorujące prawidłowy przebieg egzaminu. Na trudy pisania uczniom pobłogosławił ks. Wiesław Wilkosz – proboszcz parafii Kobyla, który był powołany do prac w zespole nadzorującym uczniów z dostosowaniami. Nad przestrzeganiem reżimu sanitarnego i wytycznych SANEPIDu czuwał nasz nauczyciel p. Tomasz Kozielski, będący jednocześnie żołnierzem 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Poza wyjątkową atmosferą egzamin nie różnił się od tych sprzed roku. Uczniowie z różnymi odczuciami podsumowywali egzamin z języka polskiego i ze skupieniem czekają na matematykę i język obcy.
