Tutaj powinien być opis

DŹWIĘKI KATARYNKI PODCZAS NARODOWEGO CZYTANIA

 

19 września w czwartek nasza szkoła organizowała już po raz kolejny akcję Narodowego Czytania. Tegoroczna edycja jest  już ósmą z kolei i tym razem poświęcona była polskim nowelom. Para Prezydencka wybrała do czytania osiem utworów. Były to: "Dobra pani"  Elizy Orzeszkowej, "Dym" Marii Konopnickiej, "Katarynka"  Bolesława Prusa, "Mój ojciec wstępuje do strażaków" (ze zbioru: Sanatorium pod Klepsydrą)  Brunona Schulza, "Orka" Władysława Stanisława Reymonta, "Rozdziobią nas kruki, wrony…" – Stefana Żeromskiego, "Sachem" Henryka Sienkiewicza oraz "Sawa" (z cyklu: Pamiątki Soplicy) Henryka Rzewuskiego. Z tych propozycji nasze bibliotekarki zdecydowały, że uczniowie będą mieli okazję poznać losy pana Tomasza i niewidomej dziewczynki, bo będzie czytana w całości   „Katarynka” B. Prusa. Aby dodatkowo wprowadzić słuchaczy w atmosferę z końca XIX w., w której rozgrywają się opisywane zdarzenia, na scenie pojawili się poprzebierani w stroje z epoki warszawscy przechodnie oraz  kataryniarz. Dodatkowo na samym początku z głośników dobiegał  dźwięk utworu Witolda Sempolińskiego „Katarynka”. Tradycyjnie w akcję Narodowego Czytania włączyli się: wójt Gminy Kornowac - pan Grzegorz Niestrój, przewodniczący Rady Gminy - pan Marian Zimermann, radny powiatu raciborskiego - pan Eugeniusz Kura, pani Mirosława Granieczny - dyrektor Gminnej Biblioteki w Kobyli, pani Krystyna Kura - była nauczycielka i bibliotekarka naszej szkoły, ksiądz Tadeusz Augustyn - proboszcz  parafii Pogrzebień, pani Teresa Szyra - była nauczycielka w naszej szkole, pani Bożena Placek - nauczycielka i jednocześnie przedstawiciel rodziców, dyrektor naszej szkoły - pani Jolanta Błaszczok oraz uczennica Emilia Gatzka. Akcja nie tylko propaguje czytanie wśród młodzieży, ale pokazuje też integrację wszystkich środowisk ze szkolną społecznością.
Dziękujemy przybyłym gościom, że znaleźli czas, że  pokazali uczniom, iż czytanie  książek uszlachetnia i  jest dobrym sposobem na spędzanie wolnego czasu, bo jak mawiał Umberto Eco „Kto czyta książki, żyje podwójnie”.