Podsumowano Rok Oskara Kolberga
Tradycją naszego gimnazjum stały się wieczory podsumowujące ważne wydarzenia minionego roku. 28 listopada rodzice, uczniowie i nauczyciele podsumowali Rok Oskara Kolberga, który dla polskiego folkloru zrobił tak wiele , że nikt wcześniej ani później nie zebrał tak wielu materiałów. Posłużmy się cytatem Ignacego Kopernickiego: „W żadnym kraju i w żadnym narodzie nie obdarzyła tak nauki praca jednego człowieka.”
Temat trudny do zaprezentowania, a jednak każda z klas chciała, jak najlepiej wylosowany temat przedstawić. Po wystąpieniu Pani dyrektor w pięknym śląskim stroju ludowym i krótkim wykładzie p. Barbary Stawinogi na jego temat, wystąpili rodzice z całym bogactwem śląskiego folkloru. Usłyszeliśmy i zobaczyliśmy w ich wykonaniu utwór „Szła dzieweczka”, monodram w gwarze śląskiej „Pan Hilary” oraz taniec „Zasiali górale”.
Folklor zajmuje się tylko pewnym fragmentem kultury muzycznej, ludową prozą i śpiewem oraz poezją, czyli tym co dotyczy ducha i umysłu człowieka. Po występie rodziców nadszedł czas na prezentacje klas. Klasa IA bogato zaprezentowała folklor góralski z „krzesanym” częstując oscypkami. Klasa IB zatańczyła kujawiaka i przedstawiła region Kujaw. Na koniec usłyszeliśmy utwór „Czerwone jabłuszko”w wykonaniu Helenki Rogowskiej. Przerywnikiem między występami klas były utwory współczesnych zespołów folkowych czyli takich, które nawiązują do folkloru. Dominika Krolik zmierzyła się z utworem „Skrzydlate ręce'' zespołu Enej. Potem nadszedł czas na prezentacje klas drugich. IIA przedstawiła taniec łowicki w przepięknie wykonanych przez siebie strojach. Częstowała również waflami z bitą śmietaną. Po nich nadszedł czas na jakże dostojnego mazura w wykonaniu uczniów klasy IIB . Panie w sukniach ślubnych wyglądały wspaniale. Klasa IIB profesjonalnie przygotowała dekorację karczmy na Mazowszu. Po zakończonych występach klas drugich Natalia Niedbała zaprezentowała utwór zespołu Brathanki „W kinie w Lublinie kochaj mnie''. Z krakowiakiem zmierzyła się klasa III A , opowiedziała o bogatej historii Krakowa, a uczennica tej klasy Wiktoria Bogdan zaśpiewała utwór Andrzeja Sikorowskiego „ Nie przenoście nam stolicy do Krakowa”. Najtrudniejszym tańcem narodowym do zaprezentowania był niewątpliwie oberek, z którym klasa III B poradziła sobie fantastycznie (po aktorsku jak tylko oni to potrafią). Występy klas podsumowała piosenka zespołu Golec uOrkiestra „Szarpany” w wykonaniu uczennic Natalii Niedbały i Wiktorii Bogadan. W końcu nadszedł czas na wielki finał. Z pięciu polskich tańców narodowych do zaprezentowania pozostał polonez- taniec polski jakże dostojny, ale on zaprezentowany został dopiero na koniec w rytmie kolędy „ Bóg się rodzi”, która była finałem przedstawienia nauczycieli „ Anielska manufaktura”. W role najważniejszych postaci czyli Archanioła Michała wcielił się ksiądz Marcin, archanioła Gabriela zagrał pan Tomek Kozielski i w rolę Cherubina pan Józef Danuch. Anielskim kapelmistrzem stał się się pan Bartek Franica, a reszta nauczycieli wstąpiła do anielskiego chóru.
Na koniec pani dyrektor złożyła wszystkim świąteczne życzenia i podsumowała nietypowy wieczór. Podziękowała wszystkim za zaangażowanie się w przygotowania i występ, a publiczności za tak liczne przybycie.
Na zakończenie wypada przytoczyć cytat z listu Fryderyka Chopina „Złóżcie podziękowanie Kolbergowi za jego wielką cierpliwość”.
